poniedziałek, 21 stycznia 2013

You


Przepraszamy za długie milczenie. Zimową porą stajemy się mało komunikatywne, poza tym nasz zapał blogowy nieco osłabł. Nie oznacza to oczywiście, że planujemy zakończyć działalność. Po prostu częstotliwość dodawania postów może być przez jakiś czas nieco mniejsza. Syberyjskie śniegi za oknem i atak świńskiej grypy sprawiły, że musiałyśmy zdecydować się na umiarkowanie porywające foto w piwnicy w ciepłej odzieży - Dorota w grubej bluzie z COS'a, a Marta w obszernym swetrze produkcji krajowej. ;) Główną rolę w tym poście grają jednak przyjaciółkowe naszyjniki ooh!Andy Jak tylko je zobaczyłyśmy, wiedziałyśmy że muszą być nasze!
Ponieważ wciąż pragniemy generować ciemność i mamy rozliczne pomysły zdjęciowe, postanowiłyśmy założyć konto na Flickr – zapraszamy do oglądania: http://www.flickr.com/photos/sexcrime1984/ . :)












Dorota: bluza COS, buty A&E Vintage Store, naszyjnik ooh!Andy

Marta: sweter - prezent, buty Ryłko, naszyjnik ooh!Andy

poniedziałek, 10 grudnia 2012

River Of No Return


Nasz poprzedni post był zły - mamy tego pełną świadomość. Nigdy więcej nie podejmiemy współpracy z mojalbum.com, który w głównej mierze przyczynił się do drastycznego spadku jakości zdjęć. Generalnie postaramy się więcej nie błądzić (przynajmniej w najbliższym czasie). ;) W tym poście powracamy do naszego ulubionego posępno-minimalistycznego repertuaru. Znowu pokazujemy Wam okrycia wierzchnie, które długo czekały na swój blogowy debiut: płaszcz SUSOK,  pozyskany na jednym z zeszłorocznych handlów ciuchowych w PKP Powiśle i kurtkę Kauf Dich Glucklich kupioną jeszcze podczas monachijskiej majówki.  












Marta: płaszcz SUSOK, bluza NENUKKO Basic, szorty Topshop, buty Vagabond, rękawiczki - prezent od Doroty

Dorota: kurtka Kauf Dich Glücklich, buty Vagabond, rękawiczki od rękawicznika na Ogrodowej



  
Warto zrobić coś dobrego (nie tylko) przed Świętami! Jeżeli chcecie pomóc głodnym dzieciom, wyślijcie sms-a o treści POMOC pod numer 7364 (jego koszt to 3,69 zł brutto) i podarujcie ciepły posiłek jednemu dziecku.


sobota, 24 listopada 2012

Pervy In The Park



Zdjęciowaniu do dzisiejszego posta towarzyszył – tak nietypowy dla nas – nastrój beztroskiej radości. Domyślamy się, że wygenerował go wielogodzinny kontakt z przyrodą i z wycieczkami japońskich turystów. Łazienek nie wizytowałyśmy od niepamiętnych czasów i odkryłyśmy na nowo uroki pogoni za opasłymi wiewiórkami czy innymi kaczkami.
Nareszcie nadszedł czas na zaprezentowanie Wam zamszowych brązowych kurtek, które przeważnie nie zgrywają się z naszym humorem, ponieważ na ogół zgrywają się z nim czarne kurtki. :P Nasze zestawy są niezobowiązujące i rekreacyjne – w sam raz na igraszki w liściach!       



















Dorota: kurtka Cache Cache, sweter ZARA Kids, szorty z wiedeńskiego lumpeksu, buty vintage, torebka vintage z lubelskiego pchlego tarugu

Marta: : kurtka vintage, sweter - prezent od Doroty, szorty Topshop, buty Joe Sanchez, torebka vintage z lubelskiego pchlego targu

niedziela, 11 listopada 2012

Glittering Prize

Dziś mamy dla Was zdjęcia wykonane ostatniego ciepłego dnia października. Wybrałyśmy się na przyjemny spacer nad Wisłę, z przystankiem na zdjęciowanie pod Mostem Łazienkowskim i w klubie wioślarskim. Postawiłyśmy na niewyszukane zestawy skomponowane według schematu, na który ostatnio stawiamy najczęściej – mikro gacie i szara góra oversize.  Całość postanowiłyśmy ubogacić (!)  połyskliwymi akcentami. ;)














Marta: bluza SHOWROOM, szorty Stradivarius, buty Vagabond, pierścionek Personal Style

Dorota: bluza mamapiki, szorty MISBEHAVE, buty Kauf Dich Glücklich, bransoletka ooh!Andy i vintage

czwartek, 25 października 2012

Icehouse

Jakiś czas temu, poruszone artykułem „Szkieletory i inne budowlane strachy w stolicy. Warszawa w niedobudowie” z Polityki, postanowiłyśmy poeksploatować opisane w nim porzucone obiekty. Chciałyśmy wystartować od Świątyni Opatrzności ale nam ją ogrodzili, więc dałyśmy szansę niedokończonemu hotelowi przy ul. Sobieskiego. Budynek ten, zwany powszechnie szkieletorem, zainspirował nas do postawienia na mroczne, a zarazem minimalistyczne i nowoczesne zestawy. Wewnątrz budynku (o ile tak to można nazwać) bardzo jechało żulem ale surowe i oszczędne formy architektoniczne cieszą nas na tyle, że jakoś to udźwignęłyśmy. ;)

Pozdro dla Was i Waszych rodzin!












Dorota: chałat Pjotr, szelki Miss Malwia Accessories, pierścionek Cheap Monday, buty Vagabond

Marta: bluza MISBEHAVE, spódnica - prezent od Magdy, naszyjnik - prezent od Kachny, plecak vintage, buty JC Play